Cumowanie na dziko – co należy wiedzieć?

Cumowanie na dziko to świetny wybór dla żeglarzy, którzy nie lubią ruchliwych portów. Można wyczarterować jacht cumując "na dziko", jeśli planujemy wakacje na Mazurach. Na każdym mazurskim jeziorze powinniśmy być w stanie znaleźć miejsce, w którym będziemy mogli "cumować na dziko".

Cumowanie na dziko - zasady kotwiczenia i cumowania

Ważne jest, aby zwrócić uwagę na te elementy, jeśli zdecydowaliśmy się na cumowanie "w naturze". Kluczowe znaczenie ma dno jeziora. Należy omijać kamieniste brzegi idąc szerokim łukiem, gdyż mogą one spowodować uszkodzenie kadłuba jachtu. Powinniśmy wybierać miejsca, gdzie brzeg i dno jeziora są piaszczyste.

Dzikie cumowanie nie jest dozwolone na niektórych obszarach

Obszary wchodzące w skład rezerwatów przyrody/ parków narodowych

  • Szuwary, które stanowią siedlisko dla ptaków i innych zwierząt
  • obszary prywatne
  • strefy ciszy
  • Obszar Natura 2000

Warto wiedzieć, że cumowanie do drzew jest nielegalne. Możemy również otrzymać mandat.

Jak cumować na dziko?

Tak zwany świder to śruba do cumowania, którą można wykorzystać do zrobienia postoju na dziko. To poręczne akcesorium kosztuje około 150 zł. Jako zamiennik można użyć zwykłego kołka. Możemy do niego przywiązać cumę.

Podchodzenie do brzegu powinno odbywać się powoli i delikatnie z podniesionym silnikiem, płetwą sterową i mieczem. Kotwicę należy wyrzucić, gdy znajdziemy się około 15 metrów od brzegu. Podczas manewru powinni uczestniczyć wszyscy członkowie załogi. Najlepiej oddelegować jednemu załogantowi odpowiedzialność za dziób, aby kontrolować głębokość i ryzyko otarcia się o ewentualne gałęzie, dno lub inne przeszkody podczas cumowania. Ważne jest również, aby patrzeć w górę, gdyż maszt może czasem zahaczyć o gałęzie drzew. Dzikie cumowanie jest możliwe w przypadku jachtów, które mają małe zanurzenie, jak Antila 24.

Zachowajmy kulturę podczas "cumowania na dziko".

Ważne jest, aby szanować środowisko i zachować w nim porządek. Wielu żeglarzy pozostawia po sobie "pamiątki" takie jak puste butelki i śmieci. Nie wolno nam zakłócać ciszy ani powodować uciążliwości dla zwierząt czy innych ludzi. Nie zapominajmy o rozpalaniu ognisk tylko w wyznaczonych, bezpiecznych miejscach.    

Autor

Redakcja "Zew Oceanu"

- zewoceanu.pl